Trendy

"Nadmorski szyk"

Biel i granat, paski i lamówki, złote guziki i kotwice - tak było do tej pory. Jednak projektanci wciąż prezentują nowe odsłony marynarskiego stylu i coraz dalej odchodzą od tego, co oczywiste. Na wiosenno letnich wybiegach wspomniany trend objawił się w wersji niedosłownej. Nawet Jean Paul Gaultier nieco nadwyrężył swoje słynne paski, szarpiąc je i plącząc. Główny nurt polega na tym, by oddzielić styl marynarski od typowo mundurowych skojarzeń. Pasiasty motyw występuje w nietypowych połączeniach. Bywa ozdabiany kwiatami (Tsumori Chisato), łączony z szyfonowymi elementami (Antonio Marras) lub sam stanowi niewielki element całości, dyskretnie tylko dając znać o sobie (Tommy Hilfiger). Dla odważnych ? połączenia z innymi wzorami, np. malarskimi kwiatami lub jaskółkami (pojawiły się nie tylko u Miu Miu!). Żakiety także zmieniają swój wyraz. Są bardziej miękkie i swobodne. Ich forma gra mniejszą rolę niż kolorystyka. Wciąż znajdujemy marynarki typu oversize (Hermes), lecz idą one na równi z kwadratowymi żakietami w stylu Chanel (Y3). Istotnym elementem są kontrastujące lamówki przy linii kołnierza, a także przy kieszeniach. Na upalne dni niezastąpiona będzie marynarska sukienka. Te w paski (jak u Lacoste) w najróżniejszych odsłonach pojawiły się w większości sklepów. Dekolt w łódkę lub w szpic, rękaw krótki lub długi, talia wysoka lub obniżona? Fason zdaje się nie mieć żadnych ograniczeń. Wersje białe z czarnymi lub granatowymi detalami (Y3) wpasowują się w trend Lolity ? dość specyficzny, lecz obecny na wielu pokazach. Tu cały sukces stylizacji polega na tym, jak uniknąć zbyt infantylnego wyglądu. Mocne akcesoria i prosta fryzura zwykle sobie z tym radzą bez problemu. Uwaga, paski zmieniają swoje grzeczne poziome położenie! Potrafią ustawić się pionowo, a nawet na ukos. Często na powierzchni jednego stroju! U Givenchy to mocno graficzne marynarki. U Marni ? legginsy, zwiewne sukienki i żakiety. Marynarz na wybiegu najwyraźniej się zbuntował. Nie chce wyglądać sztampowo. Ale czy z dobrym skutkiem? A Wy, wolicie tradycyjną wersję marynarskiego stylu, czy najświeższe inspiracje?